Nasze zdrowie zależne jest od dobrych bakterii!

Słowo PROBIOTYK znaczy "DLA ŻYCIA" i jest zwrotem przeciwstawnym dla wyrazu antybiotyk. Termin probiotyk pochodzi od greckich słów pro bios - dla życia i oznacza żywy mikroorganizm, który po spożyciu wykazuje korzystny wpływ na organizm gospodarza. 70-80% komórek układu immunologicznego organizmu znajduje się w jelitach. Dlatego też właściwy skład flory bakteryjnej jelit oznacza prawidłową aktywność systemu odpornościowego. W optymalnie pracującym organizmie "przyjazne bakterie" (np. Lactobacillus acidophilus) zapobiegają kolonizacji i namnażaniu "złych bakterii" i grzybów. Właściwe funkcjonowanie flory bakteryjnej jelit może zostać zachwiane przez niewłaściwe nawyki żywieniowe (nadmierne spożycie białka, zbóż, rafinowanych cukrów, alkoholu), stres, palenie tytoniu i kuracje antybiotykowe, sterydowe, hormonalne. Zaburzenie równowagi flory bakteryjnej jelit może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie układu immunologicznego. Probiotyki znajdują się zwłaszcza w kefirze, a najwięcej w świeżym (jednodniowym) zsiadłym mleku z gospodarstwa od zdrowej krowy! Ja robię probiotyczny kefir z grzybka tybetańskiego tzw. ziaren kefirowych (grzybek zalewam tłustym mlekiem "prosto od krowy" lub pasteryzowanym ze sklepu, ale nigdy UHT) i po 24 godz. jest doskonały "żywy" probiotyczny kefir. Aby produkt mleczny można było uznać za probiotyczny powinien w jednym gramie zawierać co najmniej 10 mln jednostek Bifidobacterium lub 100 mln jednostek Lactobacillus. Inne źródła probiotyków to produkty kiszone: ogórki, kapusta oraz czerwone buraki. Robię tez napój z KOMBUCHY (grzyb herbaciany KOMBUCHA - KOMBUCZA) oczyszcza organizm, wzmacnia system immunologiczny. Probiotyki (bakterie probiotyczne) to pożyteczne żywe organizmy, które wzmacniają i przywracają naturalną równowagę organizmu i systemu odpornościowego. Układ pokarmowy dorosłego człowieka jest złożony, zawiera około 100 bilionów bakterii (100.000.000.000.000). Ten niezwykły, delikatny system musi stale kontrolować równowagę pomiędzy bakteriami dobroczynnymi i tymi, które mogą stanowić potencjalne zagrożenie. W normalnych warunkach ta równowaga pomiędzy bakteriami "dobrymi i złymi" jest pod kontrolą, ale u ludzi będących pod wpływem stresu, choroby, leczonych antybiotykami równowaga ta może ulec zachwianiu. Kiedy tak się staje, ilość korzystnych bakterii maleje, za to wzrasta liczba bakterii "złych". Mikroskopijni naturalni obrońcy naszego organizmu pracują tocząc walkę ze szkodliwymi bakteriami o składniki pokarmowe. Bakterie probiotyczne produkują kwasy organiczne, które utrudniają przetrwanie bakteriom niekorzystnym. Zalety probiotyków zostały opisane już na początku ubiegłego wieku przez laureata nagrody Nobla z medycyny w 1908 roku,(ponad 100 lat temu) rosyjskiego mikrobiologa Ilię Miecznikova, który wskazał, że bułgarscy chłopi zawdzięczają swoje długie i zdrowe życie spożywaniu jogurtów i innych produktów mleczarskich. Sugerował, że spożywanie jogurtów i kefirów korzystnie wpływa na zdrowie dzięki zawartym w nich bakteriom fermentacji mlekowej oraz, że wysoka koncentracja Lactobacillus w jelicie ma istotny wpływ na zdrowie i długowieczność człowieka, a także może być stosowana jako metoda bakteryjnej terapii zastępczej. Możliwości te nie zostały wykorzystane, gdyż nastała era chemioterapeutyków i antybiotyków. Bakterie gnilne i fekalne znajdujące się w jelicie grubym wytwarzają substancje toksyczne, w tym kancerogenne. Badania wykazały, że podczas regularnego stosowania probiotykow, rakotwórcze działanie tych złych bakterii w jelicie grubym zostaje zahamowane. Skład mikroflory jelitowej może jednak ulegać zmianom pod wpływem różnych czynników – szczególnie w następstwie antybiotykoterapii, radioterapii, chemioterapii, zakażeń bakteryjnych i wirusowych, silnego stresu, niewłaściwej diety. Naruszenie subtelnej równowagi w tym złożonym systemie zaburza system homeostazy organizmu człowieka i może stać się punktem wyjścia do powstania poważnych schorzeń. W wielu sytuacjach stan równowagi ekosystemu mikroflory jelita człowieka ma fundamentalne znaczenie w przywróceniu, a następnie utrzymaniu zdrowia. UWAGA: Potrzeba 6 miesięcy, żeby odbudować mikroflorę bakteryjną po kuracji antybiotykowej! Mnie udało się przywrócić równowagę czyli homeostazę - naturalnymi domowymi i tanimi sposobami. Które polecam z czystym sumieniem. Agnieszka W.

Już w XIX wieku dr Bechamp znal przyczynę chorób!

Jestem pod ogromnym wrażeniem dr Antoine Bechamp-a. Wybitny francuski biolog żyjący w XIX wieku - odkrył, ze bakterie i grzyby rozwijają się lub nie, w zależności od tego jakie środowisko jest w naszym organizmie! Jego motto "BAKTERIA NICZYM - ŚRODOWISKO WSZYSTKIM!". W środowisku zakwaszonym bakterie, wirusy, grzyby, pasożyty, guzy rakowe - rozwijają się doskonale co wywołuje choroby a nawet możne doprowadzić do śmierci swojego "żywiciela". W środowisku ZASADOWYM są całkowicie unieszkodliwiane. JAKI Z TEGO WNIOSEK? ZE TO MY OSOBIŚCIE ODPOWIADAMY ZA NASZE ZDROWIE LUB JEGO BRAK! Śladami tego mądrego doktora poszło wielu lekarzy: dr Robert Young "Cud pH", dr Max Gerson "Cud terapii Gersona", dr Ewa Dąbrowska "Dieta warzywno - owocowa" oczyszczająca, odkwaszająca", dr Kinga Wiśniewska - Roszkowska "Rewitalizacja i długowieczność". I wielu, wielu innych. Jeśli jesteś chory - KONIECZNIE OCZYŚĆ ORGANIZM! Wspaniale zrobią to świeżo wyciskane soki warzywne, zielone koktajle, surówki, sałatki, warzywa na parze itp. Osobiście skorzystałam 4 razy z diety warzywno - owocowej dr Ewy Dąbrowskiej. Tę dietę doceniłam najbardziej bo dostarcza ona zmęczonemu, zatrutemu i choremu organizmowi: witamin, mikroelementów, "strukturyzowanej wody" z soku. Każda komórka naszego organizmu możne wreszcie "wysprzątać wszelkie śmieci" zebrane przez lata. A także dotlenić się. Wzmocnić system immunologiczny, który rozprawi się z guzami i chorobami wszelkiego kalibru. Na głodówce lub pól głodówce, zjadane są przez organizm blaszki miażdżycowe co powoduje uregulowanie wysokiego ciśnienia. U mnie już po dwóch tygodniach ciśnienie zrobiło się książkowe 120/80. A wcześniej brałam tabletki na obniżenie wysokiego ciśnienia przez dwa lata i było 140/90, lekarz stwierdził, ze w moim wieku (50+) to normalne. NIE! To nie jest normalne, bo przy zażywaniu tabletek sztucznie obniża się ciśnienie a miażdżyca robi spustoszenia. U mnie doprowadziła do zarostowej miażdżycy kończyn dolnych oraz choroby autoimmunologicznej RZS (reumatoidalne zapalenie stawów), stawy biodrowe zostały zniszczone (mam endoprotezy). Oczyszczenie organizmu na poziomie komórkowym to jedyny sposób na całkowity powrót do zdrowia! Za detoks komórkowy tzw. AUTOFAGIE profesor Yoshinori Ohsumi dostał w 2016 r nagrodę Nobla. AUTOFAGIA - sprzątanie jest najistotniejszym procesem w SAMOLECZENIU. UWAGA: LUDZKIE GENY NAPRAWIAJĄ SIĘ W OCZYSZCZONYM ORGANIZMIE! Tzn. ze zrzucanie winy na GENY za powstawanie choroby w organizmie można miedzy bajki włożyć! Przyczyna chorób jest zanieczyszczenie organizmu! Zanieczyszczenie prowadzi do zakwaszenia a to do rozwoju: bakterii, grzybów, pasożytów, guzów itp. Całkowicie odwracamy ten stan doprowadzając organizm do pH zasadowego czyli tzw. HOMEOSTAZY - równowagi. Mnie się to udało tzn. ze każdy dostaje taka szanse. Najważniejsze czy zechcesz z niej skorzystać? Pozdrawiam i zycze sukcesow w uzdrawianiu tzw. "nieuleczalnych". Agnieszka W.